obraz prowadzący do katalogu online biblioteki w barcinie
Logo Izba Tradycji
Logo DKK
logo Biuletynu Informacji Publicznej
Osiem dziewczyn siedzących wokół stołu, część czyta książki, inne słuchają  lub rozmawiają

19 marca w bibliotece na starówce spotkały się miłośniczki książek, aby podzielić się wrażeniami po przeczytaniu dwóch książek, które ukazują problem nastolatek i sposoby ich rozwiązywania.

„Nie będę z nią mieszkać”. Bohaterką książki jest trzynastoletnia Suzy, która mieszka z mamą. Trudo jej się pogodzić ze śmiercią ojca w wypadku-ciągle pisze do niego listy. W życiu mamy pojawia się nowy mężczyzna z córkami. Dla wszystkich jest to trudna sytuacja. Rozmową z ciocią i koleżanką pozwoliły głównej bohaterce nabrać dystansu do siebie i dały jej dużo do myślenia. Powinniśmy wspierać najbliższych zrozumieć ich wolę do zmian. Trzeba dużo czasu i dobrej woli, aby móc sprawiedliwie ocenić innych ludzi i przekonać się, że warto być otwartym i dokonywać zmian w życiu. Przez to jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenia i wychodzi to nam na plus.

„My dzieci z dworca ZOO”:Książka napisana pod koniec lat siedemdziesiątych opisuje autentyczne losy młodej dziewczyny z problemem narkomanii,który ukazany jest od podszewki:uświadamia nam to jaką władzę ma narkotyk.Szokująca opowieść skłania do przemyśleń,ukazuje rozpaczliwą walkę z nałogiem a także pokazuje czym może się skończyć spożywanie miękkich narkotyków.Autor skupił się także na szarej codzienności,opisuje trudne stosunki małolaty z rodzicami.W świecie narkomanów nie ma przyjaźni,jest ciągła rywalizacja.Książka godna polecenia dla młodzieży.Każdy nastolatek powinien ją przeczytać,by uświadomić sobie jakim problemem jest narkomania.

Obie książki rozprawiają o poważnych problemach nastolatków,może nie dotyczą one wszystkich,ale z pewnością każdy miał z nimi wiekszą lub mniejszą styczność. Prawdziwą dyskusję wzbudziła druga pozycja,gdyż sam temat narkotyków wzbudza wiele kontrowersji,szczególnie u młodych ludzi.

Galeria zdjęć

Ułatwienia dostępu

G-QNHR3RG2EM