Podróżnik stojący pomiędzy widownią opowiada o swojej podróży

Chiny, ogromny kraj z ciekawymi ludźmi bogaty w sferze duchowej i różnorodny pod względem architektonicznym oraz kulinarnym. Państwo, w którym możemy napotkać zarówno najnowsze technologie i wspaniale zachowane zabytki z minionych epok.

To właśnie o tym kraju, jego kulturze, kuchni, ludziach w nim żyjących i wspaniałej architekturze opowiadał w naszej bibliotece w dniu 19 maja pan Stanisław Kaszyński, publicysta, autor książek, wykładowca akademicki, kulturoznawca i podróżnik który jest bardzo dobrze znany i lubiany przez czytelników naszej biblioteki.

Dzięki swojej opowieści uświetnionej prezentacją multimedialną, wystawą i aromatem przywiezionych z podróży kadzideł zaproszeni goście zostali wprowadzeni w orientalny świat z jakim zetknął się w czasie swojej podróży po Chinach pan Kaszyński.

Każdy czytelnik obecny w czasie spotkania dowiedział się o takich technologicznych rozwiązaniach, jak ekspresowe pociągi poruszające się 300 km/h, co stanowiło wolniejszą wersję transportu a w planach jest już wprowadzenie pociągu poruszającego się z prędkością nawet 600 km/h. Takie rozwiązania są potrzebne, jak wspomniał prelegent, ze względu na rozmiar terytorium, po jakim trzeba się przemieszczać żyjąc czy odwiedzając Chiny, gdzie nawet transport lotniczy jest wolniejszy i bardziej uciążliwy dla obywateli niż szybka kolej. Natomiast w aspekcie transportu prywatnego Chiny mogą się pochwalić większością zarówno aut jak i skuterów elektrycznych, którymi poruszają się obywatele tego kraju.

Zaproszony gość pokazał również ogromne drapacze chmur ginące w obłokach, które nie służą tylko celom biznesowym, ale również zwykłym celom mieszkaniowym. Pan Stanisław nie ograniczył się tylko do nowoczesnego aspektu odwiedzanego kraju, dla kontrastu można było zapoznać się ze wspaniale zachowanymi i utrzymywanymi zabytkowymi pałacami, świątyniami i innymi fragmentami bogatej historii i tradycji jaka jest kultywowana przez obywateli i pielęgnowana przez rząd Chin.

Kontrastem dla nowoczesnej technologii obecnej na każdym kroku były wspaniale i bardzo liczne posągi Buddy, u stóp których wierzący zostawiali takie dary jak owoce lub inne produkty spożywcze w podziękowaniu za opiekę, z prośbą o dalszą przychylność ich bóstwa. Innym wyjątkowym miejscem pokazanym i opisanym przez prelegenta była terakotowa armia składająca się z można rzec niezliczonej ilości wojowników, z których każdy ma odrębną twarz i jest wyposażony w oryginalne zabytkowe bronie, przez co muszą być pod ciągłą ochroną przed szabrownikami, którzy chcieliby sprzedać takie artefakty historii na czarnym rynku.

Pan Kaszyński w trakcie swojej opowieści nie pominął również aspektów kulinarnych i to zarówno pod względem samej kuchni, jak i zwyczajów, które panują przy stole, a które potrafią się w znacznym stopniu różnić od tego co dobrze znamy z własnego podwórka.

Dla rozluźnienia atmosfery na spotkaniu mogliśmy również usłyszeć opowieści z zabarwieniem humorystycznym mówiące o pewnych zabawnych sytuacjach jakie miały miejsce podczas podróży.

Ważnym aspektem opowieści był również specjalnie zorganizowany dla turystów z grupy, w której podróżował zaproszony gość, występ klasycznej chińskiej sztuki operowej, co jednak było zaskakujące dla odwiedzających to fakt, że oprócz samego występu w operze został przygotowany bankiet z poczęstunkiem dla gości a główni aktorzy grający parę cesarska czekali na widzów, aby ci mieli możliwość zrobienia sobie pamiątkowej fotografii z tego wyjątkowego wydarzenia.

Po spotkaniu widzowie chętnie zadawali pytania i rozmawiali z zaproszonym gościem, który jak sam określił, że jeżeli będzie miał taką możliwość na pewno jeszcze raz odwiedzi ten różnorodny i fascynujący kraj jakim są Chiny.

Robert Sagan